---

[Badanie krwi] 33 lata bez mięsa - Kilkanaście bananów, to potem był pawia panie... od tychże.
- Oj ty ty nie jadłeś mięsa??a wit b12?no wiesz!!hahaha a tak nas straszą przed weganizmem,ja jestem od 2lat weganem ćwiczę i jeszcze nic mi sie nie stało co według starych dietetyków już powinienem nie żyć 
- Nie wiem co ja tu robię, ale dotrwałem do 6 min więc tylko zwrócę uwagę, że jeśli masz podaną normę w przedziale to wcale nie oznacza, że mediana będzie dla Ciebie idealną wartością i jeśli ledwo mieścisz się w przedziale to powinieneś od razu coś z tym robić. Każdy organizm jest inny i może dla Twojego akurat ta wartość jest optymalna. Nawet jeśli nie mieścisz się w przedziale, nie oznacza to automatycznie, że coś Ci dolega bo to jest tylko wskazówka, na co warto zwrócić uwagę. Skoro czujesz się świetnie to nie ma co siać paniki ;)
- Czy ktoś może mi wyjaśnić jak to możliwe , że mój mięsożerny mąż  ma niższy poziom wit B12 (481 pg/ml ) niż ja   ograniczająca mięso a od miesiąca do zrobienia wyników będąca na diecie bezmięsnej (wit B 506 pg/ml) ? Bez dodatkowej suplementacji.
- za malo zelaza dlatego wyniki krwi w dolnej granicy normy a potasu nie da sie przedawkowc bo wydala sie z moczem tylko osoby dializowane moga przedawkowac potas co powouje smierc
- o jaki pakiet mam prosić żeby dostać to samo co ty? prosze o odpowiedź zależy mi
- A ja stosuję dietę egipską - piwo ;P
Nic mnie nie boli, przynajmniej nie czuję, kaca też nie mam - nie dopuszczam ;p
Biorę odpowiednie witaminy i potrafię nie chorować na nic przez kilkadziesiąt miesięcy, i żadne inne procenty zawartości czegokolwiek mnie nie obchodzą ;p
- ile takie badania kosztują na ten cały zestaw co ty masz ? 
- no nie mogę, bardzo ciekawy temat, ale tak ruszasz kamerą, że nie jestem wstanie tego oglądać.
- VP jak często i ile suplementujesz wit D? I na jakiej podstawie do tego doszedłeś? Pzdr!  
- A słyszałeś o badaniu na podstawie próbki włosów- podobno są to najbardziej trafione badania. Po wysłaniu próbki włosów otrzymuje się taką rozprawę-nazwę to tak na temat funkcjonowania Twojego organizmu, jakimi toksynami organizm jest zatruty, jaką ma energetykę ,jaki metabolizm etc. Bardzo mnie to zaciekawiło koszt badania to 300 zł. Co do Twoich badań po raz kolejny przekonuję się jak ludzki organizm jest niesamowity. Np. moja przyszła teściowa je ogromne ilości mięsa i w ogólne wszystkiego. a badnia krwi miała kiepskie. Najgorsze jest to, że po odebraniu wyników zaczęła jeść mięsa jeszcze więcej, hehh...
- myślę ciągle nad weganizmem,głównie ze względów zdrowotnych. jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju. zastanawia mnie czy jeśli jadłabym zdrowo,powiedzmy tak jak ty :) i jednocześnie wprowadziła 2x tydzień dobrej jakości mięso i wątróbkę obfitującą w żelazo,b12 itd niewyszłabym na tym lepiej niz rezygnując z tych produktów.nie traktuj mojej wypowiedzi jako atak,nie neguję diety wegańskiej jako zdrowej,poprostu mam dużo wątpliwości,ponieważ z twoich wyników wynika,że jednak jakośc krwi nie jest rewelacyjna,przynajmniej jeśli chodzi o poziom czerwonych krwinek i paru innych,Maja też wspominała,że z żelazem u niej nie jest najlepiej no i mnie to zastanawia czy może ten dodatek mięsa w małych ilościach nie zrobiłby mi dobrze.chociaż bardzo bym chciała mieć 100% pewnośc,że nie muszę jeść zwierząt aby byc w pełni zdrowa i odżywiona.
- b12 w kosmosie, dobrze to widzieć, bo kupiłam ostatnio suplement tej samej firmy, co Twój, mogę więc mieć nadzieję, że moje marne 222 będzie rosło ;)
- Ja robię morfologię co pół roku i zwykle mam ok.,poza czasem lekko obniżonym hematokrytem jak u Ciebie, ale to może wynikać z dużej ilości spożywanych przez nas płynów(woda+z owoców/warzyw), co niby nazywa się przewodnieniem. Wzrasta objętość krwi, a ilość erytrocytów pozostaje niezmieniona, co powoduje że stosunek ich ilości do całkowitej objętości krwi (HCT) maleje. Próbowałam już nie pić zbytnio przed badaniem z rana i wtedy hematokryt wyszedł mi idealnie w normie, więc może coś w tym jest;) Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że właściwe większość osób nie przyjmuje dość płynów i jest w stanie takiego lekkiego odwodnienia i że na podstawie średnich wyników takich osób są robione te normy. Więc póki odchylenia nie są jakieś naprawdę znaczące to nie zajmuje mi to główki:)
A co do HDL, to Dean Ornish mówił na jednym ze swoich wykładów, że u jego pacjentów (po przejściu na dietę wegańską) następuje spadek również frakcji HDL wraz ze spadkiem całkowitego cholesterolu, ponieważ gdy nie spożywa się nadmiarowych jego ilości (praktycznie w ogóle na weganizmie) to HDL, który właśnie ma za zadanie transportować nadmiary niezużytego cholesterolu z tkanek do wątroby, maleje bo już nie jest potrzebny w takich ilościach do transportu, gdyż nie ma co transportować i mi to na logikę nawet pasuje;) ten wyższy ochronny poziom HDL o którym wspominałeś został również ustalony na podstawie badań u osób na diecie standardowej, które dostarczają sobie sporo cholesterolu z pożywieniem, stąd u nich na pewno te więcej HDL będzie ochronne, bo potrzebują a u wegan myślę, że niekoniecznie. Trzeba by chyba w ogóle stworzyć jakąś nową bazę norm dla przeciętnego zdrowego weganina;) a jeżeli chcesz jednak podnosić HDL to np. zwiększenie spożycia kwasów omega-3 może podobno na to wpłynąć:)
I jeszcze na koniec mojego elaboratu;p mam pytanie jaką/jakiego producenta witaminę D suplementujesz?Mógłbyś polecić coś? Muszę też w końcu się za to zabrać, bo póki co nie suplementowałam wit. D, a już tyle się naczytałam w tym temacie, że czas zacząć:)
-

sama ostatnio robiłam morfologię i b12 i wapń - morfologia cacy, wapń cacy, tylko b12 mogłaby być wyższa - jestem gdzieś na dole normy. choć to i tak lepiej niż 2 lata temu, kiedy miałam b12 poniżej normy. muszę bardziej regularnie suplementować i/lub zmienić swój suplement ;D
- Witaminy b12 sporo. Podobno u niektórych ludzi syntetyzuje się ona w jelitach.
- Ja regularnie się badam co 3 miesiące, bo oddaję krew :) Bezproblemowo, żadnych niedoborów i jeszcze się dzielę tym co mam :) ponoć zwłaszcza płytki mam eleganckie :)
- erdzo przydatny filmik, banany to zdrowie i podziwiam Cie, ze nie jadles miessa od tak dawna, tak trzymac :-) 
- świetny filmik! warto kontrolować wyniki, aby wiedzieć w jakim kierunku iść ku poprawie zdrowia:D czasem człowiek się czuje idealnie, a wyniki niekoniecznie są idealne... ja również niedługo zamierzam zrobić kilka badań, po tym jak od okolo 3 m-cy zaprzestałam jedzenia mięsa, i zamierzam regularnie się badać:)
- Należy pamiętać o tym, że każdy organizm jest inny, a normy to tylko wartości referencyjne badane na podstawie jakiejś tam grupy, które de facto nie mogą się odnieść do całej populacji. Co za tym idzie wyniki lekko poniżej/powyżej normy wcale nie oznaczają, że jesteśmy chorzy czy coś w tym stylu, ale należałoby w tym momencie prowadzić dalszą diagnostykę, bo można fizjologicznie być poniżej normy. Również wynik w środku normy nie ma znaczenia. Ważne to być w normie. Wtedy mamy pewność (teoretycznie), że jest z nami wszystko ok, przynajmniej w zakresie tego parametru.